Home » Rozwój dziecka » Wszystko da się zorganizować, jeśli tylko się chce!
Rozwój dziecka

Wszystko da się zorganizować, jeśli tylko się chce!

2-Agnieszka-Kaczorowska-Pela
2-Agnieszka-Kaczorowska-Pela

Agnieszka Kaczorowska-Pela

Aktorka, najpopularniejsza tancerka w Polsce, mistrzyni świata w tańcach latynoamerykańskich

Jesteście młodymi rodzicami, którzy do tej pory prowadzili bardzo aktywny tryb życia. Jak zmieniła się Wasza codzienność po przyjściu dziecka na świat – czy macie poczucie, że to jedno z największych wyzwań w Waszym życiu?

Zdecydowanie tak! Całe nasze życie zaczęło się kręcić wokół córeczki. Nasze grafiki obecnie podporządkowujemy jej, ponieważ nic nie jest ważniejsze. Staramy się tak zorganizować, aby dać radę ze wszystkim i nie tracić cennych chwil z Malutką.

Skąd czerpaliście naukę i wiedzę o tym, jak poradzić sobie z nowymi obowiązkami i opieką nad maluszkiem?

Gdy byłam w ciąży to tworzyłam program na mój kanał na YouTubie, do którego zapraszałam specjalistów w różnych dziedzinach. Cykl „Będę Mamą” pozwolił mi poznać wielu ludzi z odpowiednią wiedzą. Z wieloma osobami nadal utrzymuję kontakt i pytam, gdy mam wątpliwości. Teraz na mojej drodze pojawiają się nowi eksperci związani z tematami typowo macierzyńskimi i dlatego nakręcę najprawdopodobniej nowy cykl „Jestem Mamą”, aby dać innym młodym mamom dostęp do tej wiedzy.

Czy ma Pani ustalony już swój indywidualny, racjonalny plan na powrót do formy po okresie ciąży? Wiele się aktualnie dyskutuje o ekspresowych metamorfozach młodych mam – co Pani na ten temat sądzi?

Od początku ciąży miałam na to totalny luz. Mam bardzo duży dystans do swojego ciała i nie skupiam się już na nim tak mocno. Kiedyś był to jeden z najważniejszych elementów mojego życia, gdyż było to podstawowe narzędzie do osiągania sportowych sukcesów. Teraz swoją uwagę kieruję na inne obszary. Uważam jednak, że każda z nas ma swoją własną przestrzeń na to jak i czy chce wracać do sylwetki sprzed ciąży. Nie powinno wywierać się na kobietach presji – ani przez innych ludzi, ani przez środowisko, media, ani przez nie same. Sądzę, że emocjonalny spokój daje lepsze efekty niż jakakolwiek „walka” z nadprogramowymi kilogramami. Także nie mam żadnego planu. Obserwuję się, jestem wdzięczna, że pewne zmiany zachodzą naturalnie bardzo szybko, a jak chcę coś zmienić to wprowadzam małe odpowiednie działania.

Czy jako młodzi rodzice zaczynacie już budować swoje oczekiwania wobec córki? Zamierzacie zachęcać Emilkę, aby poszła w Wasze ślady i również została tancerką?

Nie mamy wobec niej planu czy oczekiwań. Najbardziej pragniemy, aby zwyczajnie była szczęśliwa. Marzymy, aby miała swoją pasję, coś ważnego w jej życiu, ale czy to będzie taniec czy matematyka to już nie ma znaczenia. Fajnie jakby lubiła tańczyć, ale czy będzie robić to zawodowo czy nie to już tylko jej wybór.

Agnieszka-Kaczorowska-Pela--2
Fot.: Ewelina Obuchowska

Co z Pani perspektywy będzie najważniejsze w kształtowaniu charakteru i osobowości Waszej córeczki?

Na pewno chcę jej jasno pokazywać co jest dobre, a co złe. Chciałabym budować jej wewnętrzną siłę poprzez umiejętność przyjmowania nie tylko zwycięstw, ale i porażek. Pragnę pokazać jej, że warto spełniać swoje marzenia, bo to daje szczęście, że nie ma rzeczy niemożliwych, że każdy sukces wymaga wiele wysiłku i pracy, że warto kochać i być kochanym…i tych „że” jest jeszcze wiele, ale najważniejsze, że może być kimkolwiek zechce, pozostając sobą.

Jak udaje się Pani połączyć macierzyństwo oraz obowiązki domowe z prowadzeniem szkoły tańca?

To jest bardzo trudne. W ogóle połączyć obowiązki macierzyńskie i domowe z zawodowymi. Mam szkołę, mam serial, mam mnóstwo projektów, a na pierwszym planie mam córeczkę, której chcę dać całą siebie… Na szczęście mam męża, który bardzo mi pomaga i wszystkimi obowiązkami się dzielimy. Choć bywają dni, że nie mam siły, to i tak po pierwszym uśmiechu Emilki, wiem, że jestem wielką szczęściarą, odzyskuję moc i działam dalej. Wszystko się da zorganizować, jeśli tylko się chce!

Next article