Home » Zdrowie dziecka » Wysoka temperatura może być niebezpieczna
Zdrowie dziecka

Wysoka temperatura może być niebezpieczna

Dr n. med. Witold Klemarczyk

Specjalista pediatra, gastroenterolog, Instytut Matki i Dziecka

Prawdziwa gorączka u dzieci zaczyna się od 38°C i dopiero wtedy należy zacząć zbijać temperaturę. Skuteczną metodą na zbyt rozgrzane ciało dziecka są okłady, letnia kąpiel lub zawiesiny przeciwgorączkowe.


Jak rodzic może walczyć z bólem u dzieci?

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że dolegliwości bólowe u dzieci są częste i mają różne podłoże. Najważniejszą kwestią dla rodzica jest prawidłowe zlokalizowanie tego bólu i jego przyczyny. Czym innym jest bowiem ból palca czy głowy od uderzenia, a czym innym ból brzuszka. Działanie powinniśmy zacząć od leczenia fizykalnego – pomasować, dmuchnąć, przytulić. Jeśli płacz dziecka nie ustąpi, można wtedy podać środki przeciwbólowe lub udać się do lekarza.

A jak walczyć z podwyższoną temperaturą?

Tu również należy zacząć od właściwego rozpoznania stanu dziecka. Pamiętajmy, że temperatura do 37,5°C jest uznawana za normalną, bo ona może wzrastać po posiłku, gorącej kąpieli czy wysiłku fizycznym dziecka. Kolejny próg to 38°C – taki stan określamy jako podgorączkowy i jest to już sygnał, że dziecko wymaga interwencji. Prawdziwa gorączka zaczyna się od 38°C i u dzieci może sięgać aż 41°C. Zawsze proponuję rodzicom, by nieco poczekać, a temperaturę zacząć zbijać dopiero, gdy przekroczy ona 38°5. Zalecam zacząć od chłodnego kompresu czy okładu, który od razu „zdejmie” dużo ciepła z ciała dziecka. Możemy też wykąpać dziecko w letniej wodzie. Skuteczne są również leki przeciwgorączkowe na bazie ibuprofenu lub paracetamolu. Walcząc z temperaturą warto zawsze zapisywać godziny, w których podano lek oraz przebieg gorączki – to pozwoli na żonglowanie lekami i ułatwi wywiad lekarski przy wizycie w przychodni.

Dzieci często nie chcą przyjmować leków, które im nie smakują – to problem znany większości rodziców. Czy jest na to jakiś sposób?

Do 4. roku życia dziecka powinno się mu podawać leki w formie zawiesiny. Alternatywą są czopki, ale to jest mniej przyjemna metoda. Jest zrozumiałe, że niektóre dzieci wypluwają niesmaczne lekarstwa, więc można korzystać z zawiesin smakowych. Na rynku dostępnych jest wiele kolorów i smaków: malina, truskawka, porzeczka… Z pewnością rodzice szybko zorientują się, który smak dziecko przyjmuje najchętniej. Pamiętajmy jednak, by absolutnie nie przedawkowywać tych medykamentów i nie ulegać dzieciom, które chciałyby jeszcze jedną łyżeczkę smacznego syropu. To lek, a nie soczek. Warto też pamiętać o właściwym przechowywaniu butelki – musi ona stać w zacienionym miejscu, w odpowiedniej temperaturze. Uspokajam też, bo często mnie o to rodzice pytają, że kolorowe i smakowe zawiesiny mają taką samą wartość leczniczą, jak te gorzkie.

Wszystkie dzieci mogą je przyjmować?

W wyjątkowych przypadkach zdarza się, że zawiesina powoduje u dziecka reakcję alergiczną, np. wysypkę. To nie jest groźne, ale nie powinno się wystawiać organizmu dziecka na dalszą próbę. Wtedy należy poinformować lekarza i być może będzie to wskazanie do zmiany syropu. Substancja czynna leku pozostanie ta sama, ale każdy producent syropów używa innych dodatków, które mogą być przyczyną alergii. Dostępne są też zawiesiny bez barwników i aromatów, które mogą mniej uczulać.

Dlaczego szybkie obniżenie gorączki u dzieci jest tak ważne?

Podwyższona temperatura co do zasady jest dobrym sygnałem, bo oznacza, że organizm wyrzuca z siebie przeciwciała i walczy z chorobą. Jednak jeśli gorączka przewyższa 39-39,5°C, to jest to już szkodliwe – serce musi wtedy wydajniej pracować, pojawia się szybszy oddech, pocenie, przegrzewają się organy wewnętrzne. To szczególnie niekorzystne dla dzieci i ich małych organizmów. Jeżeli temperatura jest bardzo wysoka i nie potrafimy jej zbić, to koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem rodzinnym, a być może nawet ze szpitalem.

Next article